Sporo dzieje się na muzycznej
mapie Polski. Z jednej strony media mainstreamowe i różne Opola cały czas
wciskają pozbawionemu własnego gustu motłochowi tych samych wykonawców, którzy
klepią w kółko te same numery, z drugiej zaś strony młodych zdolnych jest całe
mnóstwo i najczęściej są skazani na granie w małych dziuplach dla kilkunastu
osób. Czasami z tego tłumu komuś uda się wybić i wtedy kariera (przynajmniej w
ramach rockowej niszy, bo przecież nie mam na myśli ciągłej emisji nagrań w
środku dnia w stacjach muzycznopodobnych typu „zetka” czy inne eski) stoi
otworem. Udaje się pewnie jednej grupie na 1000. Czy tą jedną na 1000 będzie
białostocka Fobia Inc., która wypuściła niedawno płytę Astral Seasons? Za wcześnie, by cokolwiek wyrokować. Do takiego
wybicia się potrzeba talentu, dobrych pomysłów, sprawnej promocji, pomysłu na
siebie i masy szczęścia. Na razie można spokojnie napisać, że są niezłe pomysły
z szansą na coś jeszcze ciekawszego w przyszłości. To już jakiś start.
Płyta Astral Seasons to 51 minut muzyki podzielonych na osiem
instrumentalnych kompozycji, których tytuły – jak nietrudno się domyślić –
skupiają się głównie na kolejnych porach roku. Ot, Vivaldi w wydaniu
postrockowo-progresywnym, choć to oczywiście tylko luźne skojarzenie tytułów,
bo z muzyką klasyczną twórczość białostockiej grupy nie ma nic wspólnego. Ten
młody zespół tworzy swoje kompozycje, bazując na powtarzalności pewnych motywów
i wciągając słuchacza w swoją bajkę tą małą muzyczną hipnozą. Ktoś mógłby
powiedzieć, że czasami niewiele się dzieje w tych utworach, ale taka przecież
jest konwencja w tego typu muzyce – tu nie chodzi o to, żeby w danym numerze
pojawiały się co chwila nowe motywy stawiające wszystko na głowie. To muzyka
dla cierpliwych słuchaczy. Taka, która potrzebuje czasu, by dobrać się do
części mózgu odpowiedzialnej za czerpanie przyjemności z odsłuchu (jest taka w
ogóle?). Chwilami przytłaczająca, jak w otwierającym płytę Lost czy w Winter (no
tak, zima potrafi człowieka zdołować), chwilami dużo lżejsza i subtelniejsza,
jak w Spring czy w Summer, w którym momentami robi się
niemal funkowo. Kilka razy zespół wychyla się ze swojej postrockowej niszy i
zapuszcza się w ciężkie klimaty progresywne. Najlepszym tego przykładem jest
moje ulubione Solstice, gdzie zespól
zręcznie żongluje intensywnością, przechodząc od mocnych, mrocznych niemal
motywów, do klimatów dużo luźniejszych, mniej absorbujących. Spokojniej i nieco
bardziej melancholijnie jest (co zrozumiałe, biorąc pod uwagę tytuł, w Autumn), którego zakończenie jest
absolutnie fantastyczne i aż trochę żałuję, że zespół częściej nie idzie na Astral Seasons w tę stronę.
Przede wszystkim muszę zaznaczyć,
że nie jest to płyta łatwa w odbiorze. Już samo założenie, że będzie to muzyka
pozbawiona wokali, sprawia, że dla niektórych materiał może być mało
przystępny. Nie ma tu też chwytliwych melodii, piosenkowych konstrukcji czy
porywających, wirtuozerskich solówek. Jeśli jest to dla was przeszkodą przy
poznawaniu nowej muzyki, to Astral
Seasons radzę omijać szerokim łukiem. Jeśli jednak bardziej niż na
wymienionych wcześniej elementach zależy wam na starannie budowanym klimacie,
to płyta grupy Fobia Inc. może zwrócić waszą uwagę. To album pokazujący, że w
tym zespole drzemie spory potencjał, choć do przebicia się do świadomości
szerszej grupy słuchaczy trzeba chyba będzie nieco zaryzykować na kolejnych
płytach i wyjść z czymś niespodziewanym i odważniejszym.
--
Zapraszam na współprowadzoną przeze mnie audycję Nie Dla Singli w każdą sobotę o 20
http://zak.lodz.pl - tu można nas słuchać
http://facebook.com/niedlasingli - a tu z nami porozmawiać w trakcie audycji
oraz na prowadzoną przeze mnie audycję Lepszy Punkt Słyszenia w radiu Rock Serwis FM w każdy piątek o 21 (powtórki w soboty o 13)
http://rockserwis.fm - tu można mnie słuchać
http://facebook.com/lepszypunktslyszenia - a tu porozmawiać ze mną w trakcie audycji
http://facebook.com/niedlasingli - a tu z nami porozmawiać w trakcie audycji
oraz na prowadzoną przeze mnie audycję Lepszy Punkt Słyszenia w radiu Rock Serwis FM w każdy piątek o 21 (powtórki w soboty o 13)
http://rockserwis.fm - tu można mnie słuchać
http://facebook.com/lepszypunktslyszenia - a tu porozmawiać ze mną w trakcie audycji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz