Dla bloga ten rok był spokojniejszy - po szaleństwach ostatnich lat, w których opisywałem grubo ponad 100 płyt, tym razem skończyło się na około 80, a to i tak znacznie więcej, niż planowałem. Nie znaczy to jednak, że przesłuchałem mniej płyt niż w latach poprzednich. Moje ulubione albumy to wciąż wybór z około dwustu pozycji, więc te, które znajdziecie poniżej, stanowią mniej więcej dwudziestoprocentową elitę. Początkowo było ich dokładnie 40, ale odkrycia ostatnich dni grudnia sprawiły, że mamy zestaw powiększony (z podwójnym serem). Blog tradycyjnie zapada na jakiś czas w sen zimowy. Gdy już się z niego wybudzi, teksty pojawiać się będą znacznie rzadziej, bo szczerze mówiąc, po pięciu latach straciłem znaczną część zapału do pisania. Potrzebuję roku albo i więcej w trybie mocno ulgowym, żeby pisanie tu przestało być narzuconym przez samego siebie przymusem.
▼
sobota, 11 stycznia 2020
Tritocosmics - Tales of a Blind Cosmonaut [2019]
Grecja zdecydowanie wdarła się w
ostatnich latach do czołówki europejskiego stoner-psychodelicznego podziemia.
Zazwyczaj są to jednak zespoły, które lubią solidnie przyłoić i rozwalcować
słuchacza potężnym riffem. W przypadku Tritocosmics jest inaczej. Kwartet z
Aten też podąża psychodeliczną ścieżką, ale w zdecydowanie lżejszym wydaniu. To
raczej hipnotyczne pląsy po śródziemnomorskich plażach i oraz wycieczki w
kosmos niż rytmiczne bujanie się pod naporem przesterowanego riffu. W
listopadzie ukazała się pierwsza płyta formacji – Tales of a Blind Cosmonaut.
piątek, 10 stycznia 2020
Sonar with David Torn - Tranceportation (Volume 1) [2019]
Sonar to szwajcarska formacja
mieszająca w swojej twórczości elementy m.in. post-rocka czy rockowej
awangardy. Istnieją od dziesięciu lat i mają na koncie pięć płyt. Ostatnie dwie
nagrali wspólnie z amerykańskim muzykiem Davidem Tornem, który współpracował z
takimi postaciami jak David Bowie (Heathen,
Reality i The Next Day), Mick Karn, Tony Levin czy Terry Bozzio. Współpraca z
kwartetem z Zurychu ma chyba charakter stały, bo ich nowa wspólna płyta nosi
tytuł Tranceportation (Volume 1). Biorąc
pod uwagę, jak dobrze się jej słucha, już czekam na Volume 2.
sobota, 4 stycznia 2020
Winter Moon - Make Real, Make Believe [2019]
Winter Moon to sekstet z
Melbourne, który gra i tworzy od ponad sześciu lat, ale dopiero w 2019 roku
wypuścił swój pierwszy duży album. Wokalistka Milly Moon i gitarzysta Jake
Winter zaczynali jako akustyczny duet, który stopniowo rozrastał się do postaci
pełnowymiarowego bandu. Od czasu wydania w 2013 roku pierwszego singla w grupie
dochodziło do licznych zmian i stałym jej elementem była tylko wspomniana
dwójka. Mam nadzieję, że przyszedł już czas stabilizacji składu, bo to, co
tworzy zespół, jest ciekawe. Make Real,
Make Believe to rzecz przemyślana i dopracowana, więc wygląda na to, że
decyzja o tym, by się nie spieszyć z tym pierwszym dużym wydawnictwem, była
słuszna. Grupa bardzo sprawnie łączy w swojej twórczości elementy klasycznych amerykańskich
rockowych brzmień, delikatnych bluesowych kołysanek, przyjemnego soulu, lekkiej
psychodelii czy klimatu amerykańskich klubów sprzed wieku.
piątek, 3 stycznia 2020
Panzerpappa - Summarisk Suite [2019]
Kilka miesięcy temu pisałem o
pierwszej płycie projektu Mythopoeic Mind, któremu przewodzi norweski saksofonista
i klawiszowiec Steinar Børve. Wspominałem wtedy, że pierwszym zajęciem tego
muzyka jest jednak fucha w grupie Panzerpappa, z której zresztą pochodzi
większość przyjaciół, którzy pomagali mu przy Mythopoeic Mind. Rok 2019 był dla
nich pracowity, bo płyta formacji Panzerpappa też zdążyła się ukazać. Jest to
już dziewiąty krążek zespołu, nosi tytuł Summarsisk
Suite.