W zeszłym roku zaczęły się wreszcie pojawiać pierwsze
informacje o tym, że powstaje nowa płyta formacji The Claypool Lennon Delirium.
Album poprzedni, South of Reality, to moja płyta roku 2019, nie muszę
więc chyba pisać, jak bardzo czekam na trzeci krążek tego zespołu. No to sobie
jeszcze poczekam, ale na osłodę mamy nowy solowy album Seana Lennona. Album, na
który zupełnie nie czekałem, bo nie miałem pojęcia, że powstaje, ale który od
pierwszego odsłuchu mocno mnie oczarował. Nie spodziewajcie się jednak klimatu
płyt nagranych z Lesem Claypoolem. Nowy, pierwszy od wielu lat solowy krążek
syna Johna i Yoko (pomijając soundtracki) to rzecz z nieco innej muzycznej
bajki niż jego dotychczasowe dokonania.