Taylor Hawkins ma na co dzień sporo
roboty w Foo Fighters, ale ponieważ nie jest to formacja wypuszczająca płyty co
kilkanaście miesięcy, udaje mu się nagrywać i koncertować na boku. Może i
kolejne albumy formacji Taylor Hawkins & the Coattail Riders też nie ukazują
się przesadnie często, ale na tyle, by fani jednak o tym pobocznym projekcie
nie zapomnieli. Pomagają w tym liczni, sławni goście pojawiający się na
najnowszym krążku zespołu. No tak, dobra muzyka też nie przeszkadza.