niedziela, 23 lipca 2017

Riverdogs - California [2017]



Formacja Riverdogs przez lata była mi znana głównie z nazwy. Na przełomie lat 80. i 90. były gitarzysta Whitesnake i Dio – Vivian Campbell – miał wyprodukować wczesne dema nowej grupy, ale okazało się szybko, że dogaduje się z muzykami tak znakomicie, że wkrótce dołączył do powstającego zespołu, co niewątpliwie pozwoliło formacji dotrzeć tu i tam – w końcu Campbell był uznawany w latach 80. za jednego z największych gitarowych wymiataczy. Jednak wkrótce po wydaniu debiutanckiego krążka, który nie dostał należytego wsparcia wytwórni, otrzymał ofertę dołączenia do Def Leppard, co być może przekreśliło szanse Riverdogs na większą karierę. Grupa jednak co jakiś czas wydawała nowy materiał, czasami nawet w składzie z Campbellem (jak zawierająca niewydane wcześniej nagrania z początku XXI wieku EP-ka World Gone Mad). Wydaje się, że przymusowa przerwa w koncertowych planach Def Leppard na początku zeszłego roku stała się okazją do nagrania nowego materiału, bo w 2017 roku Riverdogs powracają swoim pierwszym od wielu lat całkiem premierowym wydawnictwem – albumem California. Album wydaje Frontier Records, co samo w sobie mocno sugeruje nawet tym, którzy wcześniej nie mieli do czynienia z Riverdogs, że znajdziemy na nim sporo melodyjnego, wpadającego w ucho gitarowego rocka…

… co potwierdza już pierwszy numer na płycie. American Dream promuje album i w zasadzie mówi sporo o tym, czego się po nim spodziewać. Może nie jest to najbardziej wyszukane granie w historii muzyki, ale wpada w ucho już po kilku sekundach i zapewnia końską dawkę chwytliwych motywów, tak instrumentalnych, jak i wokalnych. Większość z 11 kompozycji, które trafiły na ten 47-minutowy album, jest jednak utrzymana w nieco bardziej stonowanym klimacie, choć na pewno łatwo wpadającego w ucho grania także w nich nie brakuje. Potrzebną dawkę nieco spokojniejszych, przyjemnie kołyszących dźwięków zapewnia Something Inside. Warto zwrócić także uwagę na bardzo przyjemne, dość stonowane Golden Glow. Więcej dynamiki w klasycznym rockowym wydaniu zapewnia choćby The Revolution Starts Tonight, kapitalna druga część The Heart Is a Mindless Bird oraz następujące po tym numerze Searching for a Signal.

Oczywiście gitara Viviana Campbella wychodzi często na pierwszy plan i w końcu mamy okazję usłyszeć to, o czym przez ostatnie ćwierćwiecze mogliśmy zapomnieć – że to jest naprawdę cholernie dobry gitarzysta. Ale też wielkie brawa dla Roba Lamothe’a – kapitalnego wokalisty, który jest dużo mniej znany niż być powinien. Być może jest to granie dzisiaj już niemodne, granie, które 27 lat temu – w chwili wydania debiutu – broniło się świeżością, a teraz jest już tylko wspomnieniem tamtych czasów, ale jakości muzycznej trudno panom odmówić, a do tego słychać, że po prostu dobrze się ze sobą czuli, nagrywając tę płytę, a to jest przecież najważniejsze. W 1990 roku byli zbyt mało glamowi dla słuchaczy rocka lat 80. i zbyt mało ponurzy dla słuchaczy rocka lat 90. Teraz – gdy z perspektywy czasu fani rocka są często dużo mniej radykalni w ocenie poszczególnych epok gitarowego grania – ta muzyka ma chyba o dziwo większe szansę spodobać się miłośnikom dobrych rockowych klimatów.

Tytuł California oddaje klimat tej płyty. To przyjemny, luzacki, niezbyt może wyszukany, ale dobrze zrobiony rock, z jednej strony oferujący sporo kapitalnych partii gitar, z drugiej zaś cały czas operujący w formacie radiowym. Czyli jest zarówno dość ciężko i soczyście, jak i chwytliwie i przystępnie. W sam raz na lato. Jeśli lubicie późny Whitesnake czy Thunder, ale przede wszystkim jesteście fanami luzackiego amerykańskiego rocka z Zachodniego Wybrzeża, California z pewnością umili wam najbliższe upalne tygodnie.


1. American Dream (4:24)
2. The Revolution Starts Tonight (4:52)
3. Something Inside (4:39)
4. Golden Glow (3:53)
5. You're Too Rock and Roll (4:55)
6. The Heart Is a Mindless Bird (4:26)
7. Searching for a Signal (2:58)
8. Welcome to the New Disaster (4:03)
9. Ten Thousand Reasons (4:23)
10. Catalina (4:31)
11. I Don't Know Anything (4:31)



--
Zapraszam na prowadzoną przeze mnie audycję Lepszy Punkt Słyszenia w radiu Rock Serwis FM w każdy piątek o 21 (powtórki w niedziele o 14)
http://rockserwis.fm - tu można mnie słuchać
http://facebook.com/lepszypunktslyszenia - a tu porozmawiać ze mną w trakcie audycji
Zapraszam też na współprowadzoną przeze mnie audycję Nie Dla Singli w każdą sobotę o 20
http://zak.lodz.pl - tu można nas słuchać
http://facebook.com/niedlasingli - a tu z nami porozmawiać w trakcie audycji

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz