środa, 27 maja 2020

Humulus - The Deep [2020]

Włoskie trio Humulus poznałem przy okazji ich poprzedniej, bardzo udanej płyty, miałem ich więc na oku. To jeden z tych zespołów, które może i nie nagrywają moich absolutnie ulubionych płyt danego rocznika, ale zawsze kręcą się gdzieś w szerokiej czołówce i wiem, że nie zawiodą. Na okładkach poprzednich wydawnictw mieliśmy już morsa i słonia z kuflami piwa oraz nosorożca, który piwa co prawda nie trzyma, ale… pewnie po prostu nigdzie go nie zauważyłem. Tym razem grafika zdobiąca album przedstawia ośmiornicę i choć piwa znowu zabrakło, to w jej mackach jest butelka ze składnikami potrzebnymi do produkcji wspomnianego trunku, więc klimat został zachowany. Zachowany został też klimat muzyczny.

czwartek, 21 maja 2020

The Dhaze - Deaf Dumb Blind [2020]

The Dhaze to trzyosobowa ekipa z Włoch, która w tym roku debiutuje pod tym szyldem, ale z tego, co udało mi się znaleźć w internecie, nie są to absolutnie muzycy początkujący. Deaf Dumb Blind przykuwa uwagę w pierwszej kolejności ciekawą, klimatyczną okładką, a nawet intrygującym logiem, ale jak się szybko okazuje, utrzymuje ją bardzo skutecznie równie ciekawą muzyką. Choć na randkę raczej tej płyty wydanej w walentynki nie polecam…

wtorek, 12 maja 2020

Datura4 - West Coast Highway Cosmic [2020]

Datura4 to zdecydowanie jedno z moich ciekawszych odkryć ostatnich miesięcy. To zespół z południowo-zachodniego wybrzeża Australii, który istnieje od niespełna dekady i właśnie wydał swój czwarty album, ale te dane absolutnie nie oddają doświadczenia muzyków, bo ci – w niektórych przypadkach – na australijskiej scenie rockowej obecni byli już w latach 80. To ekipa rockowych weteranów, którzy mają bogate doświadczenie i dorobek, i nawet jeśli nazwy ich wcześniejszych formacji niewiele mi mówią, jako komuś, kto nigdy się starą australijską sceną rockową nie interesował, nie można tego dorobku ignorować. Nie da się zresztą, bo w każdej sekundzie nowej płyty zespołu słychać, że panowie doskonale wiedzą, co robią, i jak mają to robić.

niedziela, 3 maja 2020

Electric Hollers - s/t [2020]


Electric Hollers to trio z Holandii, które zadebiutowało dwa lata temu albumem Rise. Ja jednak o ich istnieniu dowiedziałem się dopiero w tym roku, przy okazji premiery płyty drugiej, zatytułowanej po prostu Electric Hollers. Moją uwagę przykuła kapitalna okładka w klimatach indiańsko-psychodelicznych. Byłbym bardzo niepocieszony, gdyby nie kryła się za nią dobra muzyka. Na szczęście szybko się okazało, że i muzycznie grupa ta trafia w mój gust niezwykle celnie.